Na placu budowy największej od lat inwestycji drogowej w Częstochowie o nazwie „Przebudowa DK-1 w Częstochowie, budowa wiaduktu na skrzyżowaniu z DK-46; połączenie z ul. Srebrną” gołym okiem widać już postęp prac i pierwsze efekty działań podjętych przez wykonawcę. Mimo, że od oficjalnego rozpoczęcia robót minęło dopiero kilka tygodni okolice skrzyżowania DK-1 z DK-46 i ul. Srebrnej zmieniły swój wygląd, do którego latami przyzwyczaili się kierowcy z całej Polski. Wzrok przykuwa przede wszystkim wycinka drzew i krzewów wzdłuż odcinków al. Jana Pawła II i ul. Drogowców objętych inwestycją. Ale to tylko jedno z zadań inwestycyjnych wykonanych do tej pory na miejscu.

- Oprócz tego z robót budowlanych dokonano już m.in. frezowania asfaltobetonu w ul. Srebrnej, rozbiórki chodników i krawężników na DK-1 i DK-46, rozbiórki podbudowy DK-1 i DK-46 i rozbiórki nawierzchni ul. Srebrnej oraz najpierw przygotowano do stabilizacji DK-1 i DK-46 by później już ustabilizować DK-1 – wymienia jednym tchem Mariusz Sikora, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie, instytucji nadzorującej wykonanie tej spektakularnej nie tylko na skalę miasta inwestycji.

Roboty drogowe to jedno, a drugie to prace nad budową mostu przez rzekę Wartę, estakady, kładki dla pieszych i muru oporowego. Tu też zrealizowano gros zadań.

- Po za tym do tej pory wykonano szereg specjalistycznych prac branżowych, takich jak np.: prace przy sieciach ciepłowniczych i wodociągowych, ułożenie rur ochronnych czy demontaż słupów oświetleniowych, montaże studni, kanałów technologicznych i wykonanie tzw. przecisków pod DK-1. To ogromna praca już wykonana, ale jeszcze więcej przed nami. Jeśli jednak dalej będzie to szło tak sprawnie jak do tej pory, to przyszłoroczny termin zakończenia prac jest absolutnie niezagrożony – dodaje Mariusz Sikora, dyrektor częstochowskiego MZDiT.

Wspomniany termin został po akceptacji odpowiednich organów, w tym Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, oficjalnie przedłużony. Należy przypomnieć, że nieco późniejsze, niż planowano pierwotnie, rozpoczęcie tegorocznych prac wynikało z potrzeby załatwienia dodatkowych formalności, które spowodowane były zmianą przepisów. Wpływu na to nie miał zarówno wykonawca jak i beneficjent projektu – gmina miasto Częstochowa.

Ostateczny termin zakończenia budowy to 4 października 2014 r. Inwestycja zlokalizowana jest na skrzyżowaniu dwóch dróg krajowych DK-1 i DK-46. Skrzyżowanie to charakteryzuje się jednym z najwyższych wskaźników natężenia ruchu w kraju (szacuje się, że dziennie przejeżdża tam ok. 45 tys. pojazdów). Projekt jest współfinansowany ze środków Funduszu Spójności, w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, Priorytetu VI "Drogowa i lotnicza sieć TEN-T", Działania 6.1 " Rozwój sieci drogowej". W ciągu kilkunastu miesięcy Częstochowa zyska więc nowe rozwiązanie drogowe, które pozwoli na lepsze skomunikowanie miasta z krajową „jedynką” w obu kierunkach. Dzięki mostowi nad Wartą ze śródmiejskimi dzielnicami bezpośrednie połączenie zyska także dzielnica Zawodzie.

- Wierzę, że komunikacyjne zyski z tej inwestycji zrekompensują obecne utrudnienia w ruchu – mówi prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. - Dziękuję wszystkim, którzy starają się, aby ruch odbywał się tu - mimo intensywnych prac - w miarę płynnie. Kierowców niezmiennie proszę o cierpliwość i wyrozumiałość.

Zmotoryzowani nie ukrywają, że z utrudnień, co naturalne, nie są ucieszeni, ale obserwując rozmach inwestycji o nazwie „Przebudowa DK-1 w Częstochowie, budowa wiaduktu na skrzyżowaniu z DK-46; połączenie z ul. Srebrną” to skala trudności w pokonywaniu częstochowskich dróg jest niewielka.

- Miałem okazję jechać już kilkukrotnie przez Częstochowę w trakcie trwania budowy – przyznaje pan Henryk, pięćdziesięcioletni kierowca zawodowy z Bydgoszczy prowadzący ciężarówkę z naczepą o wadze ok. 16 ton. – Jadę z północy na południe i z powrotem, do różnych miast. W Częstochowie nie straciłem do tej pory więcej czasu niż przy innych tego typu budowach w kraju. Wręcz przeciwnie, tutaj trzeba tylko uważać na zwężkach, bo jest ciasno. Jak korzystałem z objazdów po mieście, to ścisku nie było. Dużo swobody dał ten „Korytarz” na północy miasta. Dlatego jeśli „węzeł” zrobią sprawnie to myślę, że tragedii nie będzie – skwitował doświadczony kierowca.

Wykonawca zadania jesienią tego roku wkroczy w kolejny etap prac budowlanych przy realizacji inwestycji. Całkowity koszt zadania to blisko 83 mln zł. Wysokość dofinansowania z U.E - 64 mln zł.